Skąd się biorą przebarwienia? Moja walka z plamami skórnymi


przebarwienia skóry

Przebarwienia – psują wszystko, trudno je zamaskować makijażem, a do tego mogą być oznaką pewnych chorób. Kiedy rozpoczynamy walkę z takim wrogiem, warto najpierw go lepiej poznać. Skąd się biorą przebarwienia?

Naprawdę bardzo długo miałam problem z przebarwieniami. Gdyby to jeszcze były urocze piegi, to jakoś by uszło. Niestety na mojej twarzy najczęściej gościły ciemniejsze przebarwienia albo niepokojące, jasne plamki. Przeczytajcie, co udało mi się z tym zrobić.

PRZEBARWIENIA SKÓRY

Skąd się biorą? Część z takich zmian jest wrodzona, a część nabyta w wyniku działania szkodliwych czynników zewnętrznych (najczęściej słońca). Intensywność i ilość przebarwień warunkuje barwnik znajdujący się w skórze, czyli melanina. Ten sam, który odpowiedzialny jest za efekt opalenizny. Miejscowy nadmiar lub niedobór melaniny, czyli nieprawidłowości w pracy melanocytów, to bezpośredni powód powstawania przebarwień. Warto zagłębić się jednak w to, co powoduje te nieprawidłowości.

Za najczęstsze przyczyny powstawania przebarwień uznaje się:

  • promieniowanie UV (nadmierna ekspozycja na słońce);
  • nadczynność tarczycy i choroby wątroby;
  • kosmetyki, leki lub zioła fotouczulające;
  • antykoncepcja i leczenie hormonalne;
  • zmiany hormonalne w okresie pokwitania lub ciąży.

Skoro wiemy, jakie są przyczyny powstawania przebarwień, dużo łatwiej można z nimi walczyć. Jak zwykle najważniejsza zasada mówi: zapobiegać. Minimalizujmy wszystko to, co może mieć wpływ na powstawanie przebarwień. W moim przypadku pomogło wyregulowanie pracy tarczycy, bo okazało się, że mam z nią niewielki problem. I przebarwienia znacznie zmalały! Dziewczyny, zastanówcie się, co może powodować przebarwienia w waszym przypadku. Może za dużo opalania? A może tabletki antykoncepcyjne?

Kobiecy problem

Niestety na przebarwienia dużo częściej narażone są kobiety, co uważam za okrutną niesprawiedliwość losu. Zwłaszcza że faceci mają w nosie, czy gdzieś im się coś przebarwiło, czy też nie. Ale niestety to my jesteśmy bardziej podatne na przebarwienia skóry ze względu na różnego rodzaju zaburzenia hormonalne, których często doświadczamy. W prasie naukowej dowiedziałam się, że nawet nasze jajniki mogą zapoczątkować proces wydzielania większej ilości melaniny. No i co z tym zrobić? Unormować sobie poziom hormonów.

Rodzaje przebarwień skóry

Ważne jest nie tylko to, skąd się biorą przebarwienia, ale również jakie są ich rodzaje. Najczęściej występującymi przebarwieniami skóry są ciemne plamy, które związane są ze zbyt dużą ilością pigmentu. Należą do nich:

  • PIEGI – drobne, nieregularne plamki o brązowym zabarwieniu, które najczęściej występują na policzkach, nosie, przedramionach lub twarzy. Dziedziczymy je w genach, ale najczęściej pojawiają się w okresach, kiedy wystawiamy się na działanie promieni słonecznych. Wówczas ciemnieją i może ich być więcej niż np. zimą.
  • PLAMY SOCZEWICOWATE – noszą taką nazwę, ponieważ kształtem i wyglądem przypominają właśnie soczewicę. Pojawiają się najczęściej w wyniku starzenia się organizmu, pod wpływem niektórych chorób lub promieniowania słonecznego. Rozpoznać można je po tym, że nie ciemnieją pod wpływem słońca, najczęściej zlokalizowane są na grzbietach dłoni, przedramionach i twarzy.
  • OSTUDA – rodzaj przebarwień pojawiających się w wyniku wahań gospodarki hormonalnej w czasie ciąży, okresie menopauzy lub trakcie przyjmowania antykoncepcji. Przebarwienia tego rodzaju wyglądają jak nieregularne, wyraźnie odznaczające się od zdrowej skóry plamy, które pojawiają się najczęściej na czole, policzkach i górnej wardze.
  • PRZEBARWIENIA POZAPALNE – tego typu przebarwienia pojawiają się przede wszystkim w miejscach, w których miał miejsce jakiś stan zapalny. Najczęściej są wynikiem zmian trądzikowych lub powstają tam, gdzie się oparzyliśmy, mieliśmy wysypkę lub po ospie wietrznej.
  • PRZEBARWIENIA FOTOTOKSYCZNE – są najrzadziej spotykane, ponieważ pojawiają się w wyniku picia ziół, stosowania kosmetyków lub przyjmowania leków z substancjami fotouczulającymi. Wśród ziół są to dziurawiec, szałwia i arcydzięgiel.

Moje sposoby na przebarwienia skóry ☺

Co mogę wam poradzić w kwestii przebarwień? Tak jak napisałam wyżej, w moim przypadku pomogło zminimalizowanie czynników wpływających negatywnie na kondycję naszej skóry. Pewnie zabrzmię w tej chwili jak stary, zgarbiony, zrzędliwy doktor, ale… profilaktyka jest najważniejsza! Nie ma sensu walczyć z przebarwieniami, które już się pojawiły, skoro można im zapobiec. Jak? A chociażby unikając słońca i zabezpieczając się przed nim kremem z filtrem. Unikajmy solarium, a na wszystkie drobne przebarwienia reagujmy jak najwcześniej. Zachęcam do wizyt u dermatologa, zwłaszcza kiedy nie działają domowe sposoby na przebarwienia. A właśnie, jeszcze o nich nie powiedziałam! No to łapcie listę moich metod:

  1. Kremy rozjaśniające z kwasami owocowymi i witaminami C.
  2. Peeling kawitacyjny (to do wykonania w gabinecie kosmetycznym).
  3. Domowy tonik na przebarwienia z soku z cytryny, jabłkowego i pomidorowego.
  4. Maseczka na przebarwienia z jogurtu, miodu, startej cytryny i ziemniaka.
  5. Wybielająca maseczka ze świeżego ogórka w plasterkach.
  6. Wcieranie w przebarwienia papki z sody oczyszczonej i wody.
  7. Pasta miodowo-migdałowa w proporcji 2:1.

Pomysłów jest tak wiele, jak składników o działaniu rozjaśniającym. Właśnie dlatego możecie tworzyć swoje maseczki i modyfikować moje domowe sposoby na przebarwienia skóry. A efektami pochwalcie się pod postem, może kiedyś skorzystam :):)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *