Subiektywny ranking najlepszych serum z witaminą C
Cześć, Dziewczyny!
Witamina C to jeden z najczęściej wykorzystywanych składników w branży kosmetycznej. Nic w tym dziwnego, bowiem ma mnóstwo genialnych właściwości, a niemal każda skóra ją kocha. Najbardziej polecam Wam zaopatrzyć się w serum, które ją zawiera, ponieważ zadziała najsilniej. Coraz więcej marek poszerza swój asortyment o taki produkt, więc wybór jest naprawdę trudny. Ja przetestowałam ich już bardzo wiele i w tym wpisie dzielę się swoimi opiniami. Poznajcie mój subiektywny ranking najlepszych serum z witaminą C.
Jak używam serum z witaminą C?
Serum używam dwa razy dziennie podczas pielęgnacji porannej i wieczornej. Stosuję je o każdej porze roku. Odkąd włączyłam je w swoją codzienną rutynę, to moja twarz jest w dużo lepszej kondycji, a do tego wygląda piękniej. Najpierw myję twarz żelem, następnie stosuję tonik, a gdy się wchłonie do przechodzę do nałożenia serum. Jeśli nie mam czasu to robię to na jeszcze wilgotną skórę. Za pomocą pipety ( w którą są wyposażone niemal wszystkie produkty) nakładam na twarz i szyję około 4 kropelki produktu. Następnie robię delikatny, ale energiczny masaż. Czas wchłaniania się zależy od konkretnego produktu. Ostatnim krokiem jest nałożenie kremu: odżywczego na noc, bądź z filtrem przeciwsłonecznym na dzień.
RANKING NAJLEPSZYCH SERUM Z WITAMINĄ C
NANOIL SERUM DO TWARZY Z WITAMINĄ C
To nie jest moja pierwsza buteleczka tego serum. Już od bardzo wielu miesięcy jest to mój ulubieniec. Zachęciła mnie przede wszystkim forma witaminy C, czyli 3-0 etylowy kwas askorbinowy. Jest ona niezwykle silna i wnika w skórę głęboko, ale pozostaje delikatna dla wrażliwej skóry, czyli taką, jaką mam. Myślę, że to właśnie dzięki niej to serum zadziałało na mnie już po pierwszym użyciu. Przede wszystkim pięknie rozświetla i napina skórę. Z czasem natomiast moja skóra nabyła odporność i nie pojawiają się na niej już żadne niedoskonałości, co mnie oczywiście bardzo cieszy. Skład został wzbogacony o indyjską roślinę punarnava, która jest naturalnym antyoksydantem. Taka mieszanka to skuteczne opóźnienie procesów starzenia się skóry. Wraz z używaniem serum skóra jest jędrniejsza i wiem, że pozostanie młoda na dłużej. Lubię także jego konsystencję, jest bardzo lekka i szybko się wchłania. Na końcu wspomnę jeszcze o rewelacyjnym stosunku ceny do jakości, a także pojemności. Buteleczka ma aż 50 ml i kosztuje naprawdę niewiele. To wszystko sprawiło, że serum Nanoil zyskało pierwsze miejsce w moim rankingu najlepszych serum do twarzy.
Aby uzyskać więcej informacji wejdź na stronę – www.nanoil.pl
MARIO BADESCU SERUM Z WITAMINĄ C
Drugie miejsce zajmuje kosmetyk, który kosztuje aż dwa razy więcej niż serum Nanoil. Jednak czy zadziałało na mnie dwa razy lepiej? Tak bym tego nie ujęła. Przynosi bardzo podobne efekty. Świetnie wyrównuje koloryt i rozjaśnia przebarwienia, a do tego opóźnia oznaki starzenia. Skład został wzbogacony tutaj o kwas hialuronowy, który świetnie nawilża skórę nawet od środka. Co ciekawe, tego serum nie powinno się używać dwa razy dziennie. Raz tak zrobiłam i niestety wtedy mnie podrażniło. Jednak gdy stosuję je jedynie wieczorem, a nawet raz na dwa dni to nic takiego się nie dzieje. Podoba mi się taka częstotliwość, bo jak już wspomniałam buteleczka, która ma 30 ml kosztuje dość sporo. Dodam, że formuła jest lekka, łatwo się je rozprowadza i szybko się wchłania.
IT’S SKIN FORMUŁA POWER 10 VC EFFECTOR
Przyznam, że zamawiając to serum nie znałam tej firmy wcześniej. Nie żałuje, że zaryzykowałam. Moja skóra bardzo lubi koreańskie kosmetyki i nie inaczej było i tym razem. Do wyboru mamy dwie pojemności: 30 i 60 ml, co bardzo mi się podoba. Na pierwsze testy kupiłam mniejszą wersję, ale następnym razem wybiorę większą buteleczkę. Dostajemy tutaj pochodną witaminy C – Ascorbyl Tetraisopalmitate. Jest silna, ale nie podrażnia skóry, a dodatkowo działa przeciwtrądzikowo i antybakteryjnie. Z tego względu polecana jest przede wszystkim osobom z trądzikiem, lub które mają tendencję do niedoskonałości (jak ja). Poza tym serum rozjaśnia przebarwienia i nadaje skórze delikatny blask. Jego kolejnym atutem jest stosunkowo niska cena. Muszę jednak wspomnieć o tym, że wchłania się dość długo, dłużej niż poprzednio wymienione produkty.
CLOCHEE ANTYOKSYDACYJNE SERUM OLEJOWE Z WITAMINĄ C
To serum dedykowane jest przede wszystkim cerze wrażliwej i dojrzałej. Witamina C jest zawarta w oleju z róży oraz pestek śliwki. Serum ładnie pachnie i szybko się wchłania. Zauważyłam, że skóra jest wygładzona, a koloryt delikatnie się wyrównał. Działa fajnie, ale wolniej i nieco słabiej niż inne wymienione przeze mnie produkty. Antyoksydanty sprawiają, że także działa przeciwstarzeniowo. Dodam, że zawiera także inne oleje przez co konsystencja jest dość tłusta i wolniej się wchłania. Niektórym osobom może się to nie spodobać, jednak ja lubię użyć go na noc – wtedy rano budzę się z mocno nawilżoną i odżywioną skórą. Serum ma dość umiarkowaną cenę, ale jak za takie działanie to według mnie mogłoby być tańsze.
Czy macie w swojej kolekcji kosmetyki z witaminą C?
Podzielcie się w komentarzach, jakie serum do twarzy z witaminą C jest najlepsze według Was?