Shiatsu – zdrowotny masaż dla każdej z nas

Cześć dziewczyny!

Nie ma lepszego zabiegu leczniczego i relaksującego niż masaż Shiatsu. Wywodzi się z Japonii, gdzie stosowany jest na różne bóle, choroby i napięcia mięśni. Jednak najlepsze jest to, że możesz zrobić go samodzielnie w domu. Jak? Przeczytaj w moim wpisie.

Shiatsu – trochę historii

Shiatsu jest odmianą akupresury. Nazwa tego zabiegu składa się z dwóch słów: „shi” (palce) i „atsu” (ucisk). Można ją więc przetłumacz jako masaż poprzez ucisk palców. Shiatsu zakłada, że w ludzkim ciele znajdują się szlaki (meridiany), w których krąży energia życia „qi”. Jeżeli energia przepływa bez żadnych zakłóceń, oznacza, że jesteś zdrowa. Jeśli jest inaczej, męczą cię bóle mięśni i stany zapalne, a twoja odporność jest obniżona. Aby im zapobiec, należy odblokować meridiany i usprawnić krążenie „qi”.

Na co pomaga shiatsu?

Uciskanie punktów na meridianach leczy organizm. Dlatego shiatsu:

• odpręża i relaksuje;
• łagodzi ból;
• zwiększa zakres stawów;
• niweluje stres;
• usprawnia krążenie krwi, limfy i innych płynów ustrojowych;
• wspomaga działanie układu nerwowego;
• dotlenia tkanki;
• wzmacnia narządy wewnętrzne.

Jak zrobić shiatsu?

Jeżeli masz problemy z układem nerwowym, wymasuj stopy. Kciukami uciskaj środkową część podeszew przez około 3 minuty. Na bóle głowy najlepszy jest masaż 12 punktów ułożonych po trzy z boków głowy, z tyłu i nad czołem. Każdy z nich uciskaj po cztery razy przez dwie sekundy. Jeżeli złapało cię przeziębienie i ból gardła, masuj przez kilka sekund osiem punktów zlokalizowanych na szyi. Masz kłopoty ze snem? Przez minutę uciskaj miejsce pomiędzy brwiami, a ukoisz nerwy i prześpisz całą noc. Na dolegliwości trawienne wymasuj pięć punktów umieszczonych tuż pod piersiami i na górnej części brzucha.

Koniecznie wypróbujcie masaż shiatsu.