Jak dbać o skórę głowy? Moja mała pielęgnacja w kilku zasadach


jak dbać o skórę głowy?

Hej dziewczyny!

Do napisania tego postu natchnęła mnie sąsiadka, która opowiadała mi o swoich problemach ze skórą głowy, która jest wiecznie przesuszona, podrażniona i często przytrafia się jej łupież. Posłużyłam jej garścią porad, po czym pomyślałam, ze skoro jej sypnęłam złotymi pomysłami jak z rękawa, to wam też powinnam:) Post powstał tym bardziej, ze niewiele z was myśli zapewne o tym, czy dobrze dba o skórę głowy, tymczasem jeśli chodzi włosy – jest to absolutna podstawa pielęgnacji.

Musicie mieć również świadomość, że każda z nas ma inną skórę głowy i nie zawsze ten szampon do włosów, który zachwalała koleżanka będzie dobry dla nas.

Wrażliwa i sucha skóra głowy wymaga kosmetyków nawilżających. Warto pamiętać, ze taka skóra niezwykle łatwo się podrażnia i nie będzie zadowolona z pierwszego lepszego, naszpikowanego chemią szamponu. Kupując kosmetyki zawsze zwracajcie uwagę na ich skład i unikajcie kontrowersyjnych, drażniących środków chemicznych, parabenów, silikonów i alkoholi. Dziewczyny, których skóra głowy jest wrażliwa nie farbują włosów silnymi środkami chemicznymi, lecz stosują ziołowe farby do włosów typu henna. Idealnym składnikiem roślinnym o działaniu silnie nawilżającym skalp jest aloes. Polecam wszystkim „wrażliwcom” i nie tylko żel aloesowy Holika Holika: jest naturalny, silnie nawilżający i genialnie odżywia nie tylko skórę głowy ale również włosy. Latem po prostu nie umiałam się z nim rozstać. Kolejnym genialnym wynalazkiem (znanym w sumie od stuleci) jest olejowanie włosów – naturalne olejki to bogactwo NNKT, witamin i minerałów oraz fitosteroli. Olejki nie tylko dbają o odpowiedni stopień nawilżenia, ale pomagają pozbyć się wszelkich innych problemów ze skórą głowy (łuszczyca, egzegma itp.) Ważnym, nieocenionym składnikiem olejków roślinnych, który genialnie pomaga zadbać o skórę głowy jest skwalan – jest on w stanie zrównoważyć poziom sebum na powierzchni skóry. Dzięki temu zarówno przetłuszczająca się skóra głowy, jak i ta nadmiernie przesuszona zyskują bardzo zdolnego sojusznika w walce o piękne włosy i czystą skórę głowy.

Przetłuszczająca się skóra głowy – to nie tylko problem nastolatek. Nadmierna ilość wydzielanego sebum nie musi być wcale związana z okresem dojrzewania. Często włosy przetłuszczają się od nieodpowiedniej pielęgnacji, źle dobranych kosmetyków lub stresu. Przyjmowane leki i zła dieta również mają wpływ na to, jak wygląda wasz skóra głowy. Kluczem do pielęgnacji przetłuszczającej się skóry głowy jest po pierwsze dobry szampon (ostatnio rynek podbijają szampony z aktywnym węglem)… sama osobiście jeszcze takiego nie stosowałam, ale z całą pewnością to zrobię i opiszę wam efekty. Raz w miesiącu warto również nałożyć na włosy maseczkę z glinki. Możecie również stosować płukanki ziołowe do włosów przetłuszczających się – nie tylko poprawią kondycję skóry głowy, ale również wzmocnią włosy nadając im blasku i miękkości. Olejowanie włosów wspomoże też przetłuszczającą skórę głowy. Wiem, że nakładanie tłustego olejku na tłuste włosy brzmi paradoksalnie, ale zaufajcie mi – olejki to po prostu fenomen kosmetyczny. Do tłustych włosów pasują te olejki, które zawierają dużą ilość skwalanu – w tej kategorii wygrywa olejek jojoba. Genialnie reguluje wydzielanie sebum i sprawia, że skóra głowy jest odpowiedni nawilżona. Naturalne olejki genialnie wspomagają leczenie łupieżu, ale ja – gdy przydarzył mi się łupież – zwalczyłam go Nizoralem. Wystarczyła jedna saszetka zakupiona w aptece. Zniknął i już nie powraca:)

Oprócz tego, ze każdy rodzaj skóry głowy wymaga innej pielęgnacji i przede wszystkim po prostu innych szamponów, to są pewne ogólne zasady, które przyczynią się do dobrej kondycji skóry głowy. Jakie? Służę poradą:)

Jak dbać o skórę głowy:

  1. Myjcie głowę i włosy tak, jak należy🙂 Co to znaczy? Chodzi o to, by podczas mycia nie trzeć zbyt mocno włosów, skupić się na myciu i masażu skóry głowy (nie róbcie tego zbyt mocno, aby nie powyrywać włosów), omijajcie szerokim łukiem szampony z detergentami typu SLS, SLES, oraz nie używajcie zbyt dużej ilości produktów, aby nie przeciążyć pasemek.
  2. Masujcie skórę głowy – ona też lubi masaż:D Najlepszą ku temu okazją jest właśnie olejowanie włosów (wiem, do znudzenia wam mówię o tych olejkach, ale wybaczcie-to po prostu miłość i obsesja). Olejki wcierajcie przede wszystkim w skórę głowy – dzięki temu wnikają do wnętrza i dostają się do cebulek, a masaż poprawia ukrwienie i sprawia, że drogocenne składniki lepiej i szybciej się wchłaniają.
  3. Suszenie włosów – unikajcie wysokiej temperatury – przez nią nie tylko włosy tracą wodę z wnętrza i wysychają, ale również skóra głowy bardzo się podrażnia. Aby o nią zadbać jak należy stosujcie jak najniższą temperaturę susząc włosy, a na koniec suszcie po prostu włosy zimnym nawiewem suszarki.
  4. Szczotkowanie włosów. Skóra głowy nie lubi szarpania i intensywnego szczotkowania. Nieodpowiedni grzebień lub szczotka z ostrymi zakończeniami mogą powodować urazy mechaniczne. Tymczasem dobre akcesoria do czesania włosów mogą przyczynić się do poprawy jej kondycji, ukrwić ją i wymasować. Dzięki temu wzmacniają się również cebulki włosowe. Polecam szczotki z naturalnego włosia lub grzebień z indyjskiego drzewa neem który przyczynia się do szybszego wzrostu włosów.
  5. Fryzury i stylizacja włosów również mogą niekorzystnie wpływać na skórę głowy. Ciasne upięcia, ściśnięte i naciągnięte włosy sprawiają, ze skóra głowy po całym dniu jest mocno nadwyrężona. Idealna fryzurą, którą z całą pewnością nasza skóra głowy powita z wdzięcznością to luźny warkocz.
  6. Czapka zimą oraz kapelusz latem – z pewnością nie ochronią skóry głowy przed szkodliwym promieniowaniem, ale zabezpieczą przed niekorzystnym działaniem czynników atmosferycznych.

To już wszystko:)

Powyższe proste i bezproblemowe rady i wskazówki pomogą wam odpowiednio zadbać o skórę głowy. Czy macie jakieś inne, sprawdzone rady? Olejujecie włosy? Co lubi wasza skóra głowy? I czy was tez coś trafia, gdy ktoś zamiast „skóra głowy” nagminnie pisze „skalp”? 😀 Od razu wyobrażam sobie dzikiego wodza Indian, który nie ma dobrych zamiarów wobec mojej skóry głowy:D

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *