Odżywka do brwi Nanobrow – recenzja, pytania i odpowiedzi
Używacie odżywek do brwi? Macie swoje ulubione?
Po wielkim boomie na odżywki do rzęs wiele dziewczyn zaczęło stosować je także na brwi. Zresztą tak, jak wielu producentów zalecało. Ja też miałam taki epizod, bo chciałam zagęścić sobie brwi, a miałam pod ręką właśnie serum do rzęs. I wiecie co? To się kompletnie nie sprawdza.
Brwi potrzebują osobnego, odpowiednio skomponowanego i skutecznego produktu. Odżywki do brwi, a nie do rzęs. Mimo że oba te rodzaje włosków są podobne, to ich potrzeby już niekoniecznie.
Dziś stosuję Nanobrow i właśnie o tej odżywce jest ten wpis. 🙂
Odżywka do brwi. Po co jej używać?
W pielęgnacji brwi chodzi przede wszystkim o to, aby je zagęścić. Powinny stawać się coraz grubsze, ciemniejsze i liczniejsze, aby ukryć ubytki na linii brwi. A niekoniecznie dłuższe, bo przecież nie chcemy mieć krzaczastych brwi, które trzeba byłoby przycinać. I właśnie to wszystko, czego potrzebujemy, da nam odżywka do brwi. Warto używać jej nie tylko po to, żeby poprawić wygląd brwi. Polecana jest osobom o cienkich, rzadkich i jasnych włoskach, ale również tym, których brwi wypadają w nadmiarze i są zniszczone. Dobra odżywka do brwi zregeneruje je i przywróci im zdrowie, a w konsekwencji będą po prostu piękniejsze i łatwiejsze w malowaniu.
Jaką odżywkę do brwi wybrać?
Teraz kluczowe pytanie. Która odżywka do brwi jest najlepsza? Do wyboru mamy setki różnych produktów i trudno samemu zorientować się, który jest wart naszych pieniędzy. Ja, zanim wybrałam Nanobrow, kierowałam się podczas poszukiwań odżywki idealnej następującymi kryteriami.
- Skład – dobrze, jeśli jest prosty, naturalny, bez konserwantów.
- Formuła – odżywka powinna się dobrze wchłaniać i sklejać brwi.
- Aplikator – wygodna gąbeczka to łatwiejsze użycie.
- Wydajność – im dłużej będziemy mogli używać serum, tym lepiej.
Mój faworyt wśród odżywek do brwi: NANOBROW
W tym wpisie chciałabym wam opowiedzieć w sumie o jednej odżywce. Tej, która jest moim zdaniem najlepsza. Wybrałam Nanobrow i nie żałuję, bo spełnia wszystkie moje oczekiwania. Właśnie dlatego zasługuje na krótką recenzję. I polecenie, bo jeśli szukacie odpowiedniej odżywki do brwi, to ta jest najlepszą, jaką możecie kupić. Jesteście ciekawe, jak działa?
Nanobrow – skład
Pod względem składników to odżywka do brwi Nanobrow jest naprawdę świetnie zaprojektowana. Nie zawiera parabenów, sztucznych barwników i aromatów, ani wielu syntetyków, które mogłyby podrażniać. Ma za to ekstrakty roślinne, składniki nawilżające i substancje przyspieszające wzrost brwi. Wszystko najlepszej jakości, maksymalnie skuteczne i perfekcyjnie ze sobą połączone.
Odżywka do brwi Nanobrow zawiera:
- ekstrakt z kiełków soi i pszenicy (przyspieszają wzrost),
- wyciąg z korzenia tarczycy bajkalskiej (hamuje wypadanie),
- wyciąg z korzenia żeń-szenia (rewitalizuje i odmładza),
- prowitamina B5, czyli panthenol (odżywia, uelastycznia),
- arginina (wzmacnia, poprawia nawilżenie, zagęszcza).
A to tylko najważniejsze składniki, bo łącznie substancji przyspieszających wzrost brwi, pielęgnujących i upiększających jest tutaj prawie 20!
Nanobrow – formuła
Konsystencja odżywki do brwi Nanobrow też jest bardzo dobra. W przeciwieństwie do innych produktów to serum nie jest zbyt wodniste. Ma płynną konsystencję, ale nie skapuje do oczu, bo ekspresowo się wchłania. Do tego praktycznie nie czuć go na brwiach, a to dobrze.
Nanobrow – aplikacja
Kolejną zaletą Nanobrow jest aplikator, którego wielkość i delikatnie wyprofilowana końcówka znacząco ułatwiają nakładanie serum. Wystarczy nakładać minimalną ilość serum na obie brwi raz dziennie, aby po kilku tygodniach zauważyć poprawę wyglądu brwi. Jedyna zasada dotyczy demakijażu – odżywkę należy nakładać wieczorem po dokładnym oczyszczeniu twarzy.
Tak właściwie, jak działa Nanobrow?
Czy odżywka do brwi Nanobrow spełniła moje oczekiwania? Czy udało mi się dzięki niej wzmocnić swoje brwi i poprawić ich wygląd? Oczywiście! Sama byłam zaskoczona tym, jak dobrze działa Nanobrow. A działa doskonale!
- Przyspiesza wzrost włosków.
- Wzmacnia i zapobiega ich wypadaniu.
- Widocznie zagęszcza brwi.
- Uelastycznia i przyciemnia włoski.
- Poprawia wygląd łuku brwiowego.
- Ogranicza konieczność makijażu.
Czy opłaca się kupić tę odżywkę do brwi?
Tak, tak, tak, tak! Osobiście jestem fanką tego kosmetyku. Moje brwi przed i po Nanobrow wyglądają jak brwi zupełnie innej osoby. Przedtem były cienkie i mało wyraziste, a teraz są tak gęste i grube, że nie muszę ich już malować. Wystarczy raz na tydzień lub dwa usunąć „nadprogramowe” włoski i można cieszyć się pięknymi brwiami przez cały czas. Naturalnie pięknymi! Po więcej informacji odsyłam Was tu: www.nanobrow.pl
Masz rację, boom na odżywki jest ostatnio ogromny. Ciągle wyskakują mi gdzieś reklamy, ale o Nanobrow dowiedziałam się dopiero od Ciebie. Zastanawiam się, czy nie zamówić dla siebie i dla siostry, bo niedługo ma urodziny.
Zamawiaj, zamawiaj, bo w dwupaku taniej! 😀
Kupiłam Nanobrow do brwi i Nanolash do rzęs – oba rewelacyjne!!
Czy to serum ma jakiś zapach? Kupiłam ostatnio jakąś chińską podróbkę tego od Revitalasha i okropnie śmierdziała. :/ Nie dało się tego używać.
Gosia – Nanobrow nie ma zapachu, bo nie ma w składzie aromatów. 🙂
Jak wygląda stosowanie Nanobrow po permanentnym? Wiem, że można ale czy sposób jest jakiś inny?
Ja też długi czas nakładałam odżywkę do rzęs na łuk brwiowy, ale bardzo to było nużące, pędzelek był za mały i tak naprawdę to w końcu stosowałam odżywkę tak nieregularnie, że brwi nie miałby szans urosnąć… Z nanobrow to naprawdę dosłownie chwila i po sprawie, a efekty… OCH! <3
Ile kosztuje Nanobrow?
Dla mnie to ona kosztuje tyle co każdy dobry kosmetyk – czy to krem pod oczy czy paletka do makijażu…
Cześć! Świetny blog o super recenzja, bardzo pomocna!
jak jest cena Nanobrow?
Z tego co wiem to na stronie producenta są jakieś promocje przy zakupie większej ilości. Szkoda, że Nanobrow nie ma stacjonarnie w sklepach, chyba że mam złe dane? Ktoś coś wie?
u mnie juz po tygodniu było widać, że włoski są mocniejsze
Dzięki Nanobrow nie muszę malować brwi, sa bardzo zadbane, nie potrzebuje nawet henny!
Czyli można spokojnie odstawić olejek rycynowy, który NIE działa i kupić w końcu jakiś konkret! 🙂
Doskonała recenzja, jak zawsze! Uwielbiam Twojego bloga!
wiecie, ja nie miałam przekonania do tych wszystkich odżywek, bo wydawało mi się, że to taki trochę pic na wodę. dopóki nie zaczęłam używać nanobrow. teraz już wiem, że grunt to wybrać dobry produkt.
Imponujący skład, nic tylko stosować i czekać aż wzmocni brwi. 🙂
Czy opłaca się kupić Nanobrow?! Głupie pytanie! Jasne, że się opłaca. Wiem po sobie. Miałam bardzo zniszczone brwi i tylko Nanobrow pomógł mi odzyskać piękny łuk brwiowy. <3
No! Nareszcie zrecenzowałaś! Czaję się na Nanobrow od kilku tygodni, bo gdzieś mi mignęła w necie, ale czekałam na Twoją recenzję. Dzięki, jeszcze dzisiaj zamówię! 😉